Wiecie co? Na przkór wszystkim i wszystkiemu jest dobrze, a nawet zajebiście! To było potrzebne, naprawdę. Był taki moment przełomu, kiedy wszystko przemyślałeś, kiedy zachciało Ci się zmian. Mam nadzieję, że już na dłużej, a nie na miesiąc czy dwa. Wszystko wyjdzie w prabiu jak to się mówi, ale na razie nie chcę zapeszać, więc tfu tfu, bo Nowy Rok zaczął się zajebiście, a z dnia na dziń okazuje się coraz lepszy, a więc oby tak dalej. Na to przynjamniej liczę. Tak, jak dziś powiedziałam.. Teraz już nie żałuję, że nigdy nie byliśmy razem. Nie ma czego załować, dlatego, że dzięki temu jest, było i mam nadzieję, że nadal będzie zajebiście. Wiadomo - wszędzie są momenty wzlotów i upadków, ale kurwa! To normalne. Widocznie tak miało być! Przecież zawsze, cokolwiek by się nie działo, wracaliśmy do siebie i to jest w tym wszystkim najpiękniejsze. A teraz jeszcze ważna rzecz - ja już mam teraz zupełnie inne podejście. Nie zaślepia mnie miłość do Ciebie, tak, jak wcześniej. Teraz jest tylko tyle, że mi zależy, zależy mi na tym co jest między Nami, ale już zapowiedziałam, ze ja się sstarać za dwoje nie będę, tak, jak to robiłam dotychczas. Chcesz coś ode mnie? Daj coś od siebie! Bo ja, kiedy się angażuję w cokolwiek to oddaję komuś swoją część! Więc albo oddaj mi siebie, albo daj sobie spokój. Fakt - nasze kłótnie są jak w małżeństwie, a my jesteśmy czasem jak mały zwiazek bez zobowiązań, ale to jest dobre. Dobre dla Nas, bo niczego nie będziemy żałować. Przyjaźń zawsze przetrwa o wiele więcej niż miłość, sorry. Mam przynajmniej taką nadzieję, a więc od dziś idziemy przez życie z jeszcze większym bananem na mordce, bo kolejna sprawa wyjaśniona!
Inni zdjęcia: *** coffeebean1Spokojnego weekendu :) photoslove25:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24:) halinam... maxima24... maxima24... maxima24