siemka :(
nadal jestem smutna czemu ??
bo tak jest czasami każdy ma takie dni :(
niestety :(
a teraz napisze wierszyk który dzisiaj wymysliłam :p
napewno nikomu sie nie bedzie podobał bo ja jestem poryta i głupia brzytka i wogóle ale to co :( :p :(
:'(
każdy mysli ta to maży
ale nie ona chowa swoje łzy
siedzi w kaciku ociera srebrne łezki z policzek
nikt nie rozumie jej
ale ona cierpi tak bardzoze nie potrafi ukryć łez
nie potrafi uśmiechnąć sie
serduszko jej pocięte jest
choć ktoś ja kocha a ona go
to trudno uśmiechnąć sie jej
wie że on chce dla niej jak naj lepiej
ale gdzie on jest ??
gdzieś dlaeko hen hen
ale ona wie że tak musi być
że w każdej wolnej chwili
on przyjdzie przytuli ją ale ona nadal cierpi...
[i][b]kocham cie skarbie:*:[zakochany]:* (!) (!)[/b][/i]
prosze ładnie kometować:* :( :*
"nadal z moich oczek płyną łezki
próbuje je zatrzymać ale nie umiem"