Wszystko to zaczęło się walić.
Było zajebiście, istna bajka.
Paczka.
Ja, Damian, Ayla, Arek, Paulina, Florek, młody Florek, Mijalski, Dziad.
Ja i Damian, Ayla i Arek.
Odpierdalanie na maxa.
Ale Arkowi przestało coś pasować...
Zerwali ze sobą.
Cóż, paczka się porozpierdalała...
Wisimy na włosku, ja i Damian...
Kocham Go, bardzo, w chuj...
Nie chcę Go stracić, boję sie.
Boje się...
Ja się boje..?!
Nawet ja się czasem boję.
Wiem, że on też mnie kocha...
Ale to naprawdę jest trudne...
Kurwa...