ŻycieJestPiękne- ZKażdejStrony!
Dodano: 21 KWIETNIA 2008
Zdawało mi się wczoraj, że jestem potworem. Ohydną bestią ziejącą smrodem. Zostałem stworzony bez udziału mojej woli. W podziemiach tajnej faryki Coca-Coli. W wyniku badań nad bezsensem istnienia Poczęto istotę niezdolną do myślenia. Nauczono mnie jeść wyłącznie w MacDonaldzie.Pożeram więc ludzi stojących przy kasie.Robotnicy w fabryce, policjanci na ulicy. Złodzieje w więzieniach, artyści w podziemiach. Jest prawo i porządek, chcemy pełny mieć żołądek Telewizja nie kłamie, uwierzcie reklamie! Nigdy się nie myję, nie używam wody. Wolę kosmetyki ze zmielonej krowy. Spryskuję swoje ciało dezodorantami. Ubrania posypuję najbielszymi proszkami
Piję tylko z puszki benzoesan sodowy. Ekstrakty, konserwanty, kwas fosforowy. Przy użyciu najnowszej generacji komputera, potrafię zmienić tekturę w hamburgera. Zdawało mi się wczoraj, że jestem potworem. Ohydną bestią ziejącą smrodem. Zostałem stworzony bez udziału mojej woli. W podziemiach tajnej faryki Coca-Coli
Wychodzę w miasto, idę pewnym krokiem. Przerażeni ludzie omijają mnie bokiem. Wszystko co robię jest kompletnie chore, zdawało mi się wczoraj, że jestem potworem
Zdawało mi się wczoraj, że jestem potworem. Ohydną bestią ziejącą smrodem. Zostałem stworzony bez udziału mojej woli. W podziemiach tajnej faryki Coca-Coli. W wyniku badań nad bezsensem istnienia Poczęto istotę niezdolną do myślenia. Nauczono mnie jeść wyłącznie w MacDonaldzie.Pożeram więc ludzi stojących przy kasie.Robotnicy w fabryce, policjanci na ulicy. Złodzieje w więzieniach, artyści w podziemiach. Jest prawo i porządek, chcemy pełny mieć żołądek Telewizja nie kłamie, uwierzcie reklamie! Nigdy się nie myję, nie używam wody. Wolę kosmetyki ze zmielonej krowy. Spryskuję swoje ciało dezodorantami. Ubrania posypuję najbielszymi proszkami
Piję tylko z puszki benzoesan sodowy. Ekstrakty, konserwanty, kwas fosforowy. Przy użyciu najnowszej generacji komputera, potrafię zmienić tekturę w hamburgera. Zdawało mi się wczoraj, że jestem potworem. Ohydną bestią ziejącą smrodem. Zostałem stworzony bez udziału mojej woli. W podziemiach tajnej faryki Coca-Coli
Wychodzę w miasto, idę pewnym krokiem. Przerażeni ludzie omijają mnie bokiem. Wszystko co robię jest kompletnie chore, zdawało mi się wczoraj, że jestem potworem
______________________________________________________________
KURWA!!!!!! ;/
takze tego... prawde powiedziawszy (chyba) problemy nie istnieja... to my stwarzamy je sobie i uczlowieczamy je naszym zyciu. rozwiazujemy je bo uwarzamy ze do tego one sluza... ze sa jak tasiemiec: przychodza a my musimy sie ich pozbyc. gowno prawda. przynajmniej moim zdaniem
______________________________________________________________
panno M. kurwa ratuj! bo jestem zly. zly jako czlowiek ktory zle postepuje bo nie zwraca uwagi na... sama wiesz co...
pozdrawiam wszystkich Polakow. i moja Małą Polkę ;**
KURWA!!!!!! ;/
takze tego... prawde powiedziawszy (chyba) problemy nie istnieja... to my stwarzamy je sobie i uczlowieczamy je naszym zyciu. rozwiazujemy je bo uwarzamy ze do tego one sluza... ze sa jak tasiemiec: przychodza a my musimy sie ich pozbyc. gowno prawda. przynajmniej moim zdaniem
______________________________________________________________
panno M. kurwa ratuj! bo jestem zly. zly jako czlowiek ktory zle postepuje bo nie zwraca uwagi na... sama wiesz co...
pozdrawiam wszystkich Polakow. i moja Małą Polkę ;**
Komentarze
mojojojos
Brak słów... może jednak... a niech to!
Jestes "pięknym" człowiekiem, bo masz serce piękne i myśli piękne. Nie ważne jak je wypowiadasz na głos, ważne jest to, że dla nas wszystkich są wielką wartoscią.
Osobiście, uwielbiam te notki
Jestes "pięknym" człowiekiem, bo masz serce piękne i myśli piękne. Nie ważne jak je wypowiadasz na głos, ważne jest to, że dla nas wszystkich są wielką wartoscią.
Osobiście, uwielbiam te notki
22/04/2008 20:01:40
akika
aż włączyłam `Bestię` żeby wczuć się w klimat tej notki...
nie wiem czemu ale pierwsza myśl po przeczytaniu fragmentu o problemach to spojrzenie Stachury na potrzeby... zaspokajamy je tylko po to, by w ich miejsce pojawiły się nowe...
i nie ma ludzi tak całkiem złych ;D
nie wiem czemu ale pierwsza myśl po przeczytaniu fragmentu o problemach to spojrzenie Stachury na potrzeby... zaspokajamy je tylko po to, by w ich miejsce pojawiły się nowe...
i nie ma ludzi tak całkiem złych ;D
21/04/2008 22:50:28
Użytkownik usunięty
hehe xD JA tez się boje fotek ale juz sie przyzwyczaiłam xD Buxka Braciszek:* A co do tych problemów.... to ja sie nie wypowiadam:P
21/04/2008 20:06:23
~fantasmagoriaa
popaprańcu Ty :D mrr
problemów się nie rozwiązuje, tylko przekonuje się o ich nieistnieniu :D
problemów się nie rozwiązuje, tylko przekonuje się o ich nieistnieniu :D
21/04/2008 19:06:34
