Nie było z czego wybierać...
Mała poprawa nastroju ;> wczoraj wszystko świetnie. Niedługo święta na ktore nie czekam tak jak kiedyś... Ale wolne chociaż bedzie ;) no chyba że koniec świata będzie szybszy xD ktory u mnie chyba już następuje. bo zero chęci do czego kolwiek... Ale naty... jeszcze tylko chwila. Tego to się doczekać nie mogę ;D miła odmiana. Choć ostatnio nie narzekam na brak emocji ;> uzależnienie w postaci kostki się pogłębia ;>
pare osob musi odejść aby mogły toczyć się dalsze perypetnie tego życiowego serialu. Głupoty takie...
zeeeeeeeeeero pomysłow na sylwesta...
w poprannym radiu usłyszana po raz pierwszy ;> męczy troche moj mozg więc musze się podzielić ;D
http://www.youtube.com/watch?v=GvL_gZ4F-Is