dzień 5.

hej małe, kto jest teraz w domku? <3

wczoraj zawaliłam, ale dzisiaj bedzie dobry dzień. 

po zjedzeniu zupełnie zbędnej miski spagetti, zaczęła boleć mnie głowa, czułam się poprostu koszmarnie,

przez co nie nauczyłam się do sprawdzianu z historii , więc nie poszłam dziś do szkoły. : D

rodziców nie ma w domu do 15 , co znaczy że będzie duuuuuuużo ćwiczeń.

na śniadanie były dwie grzanki(180 kcl) , ćwierć plasterka sera (25 kcl), i miska sałatki(sałata, rzodkiewka, pomidor), ale policze tylko oliwe (45 kcl). 

planowane ćwiczenia:

500 skoków na skakance

100 przysiadów

250 brzuszków

20 wypadów na każdą nogę

100 nożyc

2x 8 minut stretch

2x 8 minut abs

10 minut body shaking

chair challange

legs workout

mel b na nogi

get your sexy back ....

inner thighs workout

zobaczymy czy się uda. 

jak u was? ; *