Co ja pacze?! :o
Takie o, na rozpoczęcie ferii.
Dżizas, ta jakość -.- ale to wina fbl. -_-
Jutro tańczymy. Fajnie tylko ta godzina- 9.30 :o
Mam tyle brans nowych, że shhhok ;d
Nie wiem, kiedy ja to wszystko dodam ;pp
W skrócie: gejzer, brelok, trójwymiarowy ludzik i etui zrobione przez Magdalenę ;d
terefe, nudzimy się =)
Pojutrze lub w środę Leszno. Przydałyby się jakieś zakupy pasmanteryjne, ofc.
Brans krzywa nie była, dopóki pies jej nie dopadł :D Było to w odwecie za to, że nie zabrałam go na dwór- on pogiął <na szczęście tylko to> bransoletkę i wysypał mulinę z koszyka. Ten mój rojber mały <3 Teraz trzeba kogoś namówić, żeby mi to posegregował. ;-)
To spadam, obejrzę Blondynkę i posupełkuję.