Wiecie co ? Jestem już tak zmęczona gdy tylko pomyśle o tym jak beznadziejny był egzamin z chemii, że prawdopodobnie bedę pisać go w 2 terminie, tak samo jak chemie fizyczną i kolosa z termo.
Czyli jeszcze te 3 rzeczy do zaliczenia przede mną, dobrze że chociaż reszta głupot z głowy...
Boję się, że nie zdam czegoś i będzie trzeba płacić warunek, który kosztuje 600 zł. A tak bardzo nie chcę, chce to zdać obojętnie już w którym terminie :( włosy mi wypadają przez te studia... Znajomy z grupy za 1 rok zapłacił aż za 5 warunków :o omg to po co w ogole studiować ?
Ja nie płaciłam jeszcze ani razu i mam nadzieje, że tak zostanie.
nie dość że co tydzień od początku roku były kolokwia, to jeszcze robią wszystko żeby utrudnić
Jedyny plus to taki, że jutro z Rafałem jedziemy do Warszawy za jedyne 16 zł w jedną strone ! W jego urodziny, więc będzie fajnie :) na pewno zaliczymy Złote Tarasy, może zoo no i ja chciałam zjeść naleśniki z Manekina xD Porobie zdjęcia !
No i już za pare dni jade do Leszna na 10 dni, odpoczne ale też bede musiała sie uczyć na drugie terminy :(
* Rano zrobiłam pyszną owsianke z kakao, kostką czekolady, bananem, cynamonem i sokiem z wiśni <3