Te studia mnie wykańczają.
To dopiero początek sesji a ja już jestem na skraju wyczerpania psychicznego i fizycznego.
Zaczynają się problemy z pikawą...
A to już oznacza,że jest ze mną bardzo źle.
No cóź, życie potrafi dać w kość...
Bardzo za Wami tęsknię, jednakże są w życiu pryioryety,których nie możemy zlekceważyć...
Trzymam za Was kciuki !!