'Brzydki Secret' cz.3.
Hanna puściła pawia.Męczyła się od samego rana.Nie poszła tego dnia do szkoły.
-Chora?Znowu?Tydzień temu już chorowałam.-Mówiła do siebie,trzymając lewą ręką włosy.Klęczała nad ubikacją jeszcze chwile,po czym wstała i obmyła twarz zimną wodą.Spojrzała w lustro.Makijażu nie miała wcale.Zrobiła skwaszoną minę mówiąc do swojego odbicia:
-Dobra.Teraz to zrobie.Musze...?-Wyjęła kosmetyczke,która znajdowała się w dolnej szufladzie.Zamknęła drzwi na zamek.Na kilka minut zapadła totalna cisza.Po chwili Hanna krzyknęła.Ponownie spojrzała w lustro.Łzy ciekły jej po policzkach.
-Nie,nie,nie...to nie prawda!-Krzyczała rzucając kosmetyczką o wanne.Czuła,że w tej chwili jej cały świat legną w gruzach...nie było nadzieji.
-Jestem w ciąży.-Padła na kolana ściskając test w dłoni.