Normalnie słitaśna fotka, ja ją zrobiłam ;D Ta po lewej to ja, a ta druga to Natka.
Jestem tak zadowolona z Narusy <'3 Wczoraj została rozkuta. Muszę się przyzwyczaić do Naruski-bez podkówkowej. Wyczysciłam ją wczoraj i wreszcie wyczyściłam tylne kopyta! Bo tak do teraz, to się bałam -x-' I w ogóle, świetnie podawała nogi. Potem nauczyłam jej jakby-ugłonu. Znaczy wszkoczyłyśmy na wyższy poziom ;D Teraz tak na bat. Z łapką. Który dostałam od Natki, kiedyś na urodzinki.
Um, nie mam weny... Ale dzisiaj jadłam placki :D Znaczy racuszki z rabarbarem =3