Łehehe. Gilu i Grzechu w drodze do Grzesia na chate. ; *
haha . z Kazią włamanie się do jego mieszkania .
komp,płatki,mleko,kanapki,łóżko,balkon. xd hahaahahahaha. boże, co tam się działo. xdd
Gilu w mojej bandamce i nerdach. ; * <3
hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha. nie no nie wyrabiam z tego dnia . chociaż że później troche mi było smutno . Kazia mnie pocieszała . jak wyszliśmy od Grześka . poszliśmy z Gilem na chate . znaczy , on poszedł , a ja na niego czekałam . kiedy on wyszedł , czekaliśmy na Huberta , oczywiście przyszedł z Cycem łehehe . hahaha , dzięki Hubert za kare . xdd zawsze spoko .
ide do szkoły . nq . ;* <3