Przyjdź.
Obejmij mnie silnymi ramionami
Potrząśnij kielichem nabrzmiałym
Niech poleją się wartkie strumienie
Rozkoszy.
Przyjdź.
Otul swoim ciałem karuzelę zmysłów
Rozbudź.
Jestem kwiatem
Obumieram, choć jeszcze nie rozkwitłam
Przedwcześnie.
Lecz cicho!; nikomu ani słowa...