Czy może istnieć przyjaźń bez jakiegokolwiek zaufania?
Udawanie, że się nie widzi problemu i zlewanie go, to nie jest sposob na pomoc.
Czasem chciałaby się o czymś powiedzieć, z kimś porozmawiać. Ale jak?
Bo ile tak naprawdę mamy wspólnego?
Przestańmy więc udawać, że się przyjaźnimy.
Bo kilka wspólnie spędzonych chwil i rozmów o podobnych doświadczeniach to jeszcze nie jest przyjaźń.
MYSLO <3 Dziękuję za trip nr 2.