po koncercie, happysad dal czadu jak zawsze <3
tak bardzo zakochana w tej grzywce, bogowie.
zimno, chujowy weekend sie zapowiada, no.
zimno, kurwa. biedny Lukowski, bo nie ma
zadnych dobrych ripost. tak bardzo mi go
*mam wyjebane*. ze och. tak bywa. jesli
potrafi cos jebnac tylko po kilku godzinach
namyslu - wysokosc jego inteligencji moglaby
mi zrobic minete bez kucania. smutne, ale
PRAWDZIWE.