SZAMPON JANTAR
mam.uzywam.polecam
krótko zięźle i na temat, a teraz pare słów o tym szamponie.
na moich włosach sprawdził sie znakomicie. duzo nowych włosów tzw. baby hair.
nie tylko przy czole jak to zawsze bywa, ale na calej glowie.
włosy nowe maja juz ok.7 cm, wiec sporo, nawet fryzjerka byla zdziwiona :)
jedyny minus to taki ze nie zauwazylam wzrostu moich wlosów, jedynie pojawienie sie nowych,
z czego tez jestem bardzo zadowolona.
mimo ze komicznie wygladają nowe, krótsze wlosy pod warstwa moich dłuższych, to nie moge narzekać na dzialanie tego produktu ( w koncu od czego jest prostownica, z której nie potrafie zrezygnowac-niestety.. na wszysko przyjdzie czas).
osobiscie radze zwrócic uwagę aby był to zwykły Jantar, a nie do wlosów zniszczonych, czy farbowanych..
pomógl tylko ten najwyklejszy. przetestowałam do wlosów zniszczonych i nie zauwazylam zadnej poprawy.
oczywiscie Wy kupicie i sprawdzicie na wlasnej skórze, a raczej wlasnych wlosach co dla Was bedzie najlepsze, ale z mojej strony tylko taka mala uwaga :)
odzywke, wcierke mialam.. równiez nie zauwazylam poprawy, co oczywiscie nie zniechęca Mnie do stosowania tego szamponu. wracam do Niego w kółko..
a jak u Was?