^{Gdzie Ty do cholery jesteś? Nie ma Cię już od 3 dni.. a ja właśnie od tych trzech dni chodzę smutna, wręcz umieram, świat stanął na głowie. Brakuje mi rozmowy z Tobą, brakuje mi pocieszenia, że jednak nie jest tak jak mi się wydaje, że zima jest fajna, bo jak będzie mi zimno to będziesz mnie mocno przytulał.. (wiem, że napisałeś to specjalnie, bo wiesz przecież, że mi zawsze jest zimno :D) Brakuje mi nawet tego nazywania mnie głupkiem (tak wiem jestem, ale Ty większym) Postanowiłam, że nie będę się narzucać, ale już nie wytrzymuję! Daj chociaż znak życia, a najlepiej to WRACAJ.. inaczej oszaleje, od ciągłych pytań, dlatego Cię nie ma?! Może Ty już nie chcesz ze mną rozmawiać? utrzymywać dalszych kontaktów? Chyba jednak jest tak jak mi się wydaje.} 

^{ładne dziś słoneczko świeciło, nie? :)}

^{LATO TY TEŻ WRACAJ!}