No i takie zdjęcia są najlepsze xD
Sobota , wstajemy o 7 bo trzeba na 9 dostarczyć mamie klucz od sklepu , którego zapomniałam zostawić w domu.
Szybki kurs na dworcową , szybki bieg na taksowkę i udało się.
Miło spędzony czas na dworcu xD
Twarde kokosanki , które kosztowały ohohoho.
A dzisiaj leniwie. Miało być zdrowo .
Miał być rower i normalne jedzenie a wyszło tak ,że byla pizza i kfc .
Miałam wrócić po 20 wrocilam po 22 .
No i wstaje za pare h i do sklepu !;p
Jeszcze kilka dni.
Czeka mnie duża zmiana.
Czekam na wtorek , na dobre wiadomości
Na szybkie składanie paszportu i date wylotu do Australii : )
Uda się , uda ; )
I będziemy mieli wodne łóżko xD