Prawdziwa przyjaźń nie polega jedynie na braniu, a dawaniu w równych, odmierzonych porcjach troski, wsparcia i pozbawionej emocji rady. Gdy zależy Ci na kimś, tak bardzo, ze nie mozesz przetrzymac, w milczeniu doby, gdy porzucisz własne obowiązki, aby nieść pomoc drugiemu i gdy pomimo zaistniałej sytuacji nie odwracasz sie, nie odchodzisz i przyjmujesz osobowość tej drugiej osoby. Każdy z nas popełnia błędy, potyka sie i podnosi, przytrzymując sie jego dłoni. Prawdziwy przyjaciel nie odejdzie z błahego powodu, nie w przypadku, gdy nie zrobisz mu życiowej krzywdy. A jeśli sie odsunie, przestanie odbierać Twoje telefony, odetnie od Ciebie i nie będzie w stanie wysłuchać Twojej rozterki sercowej..., to gdzie tu mowa o prawdziwej przyjaźni...?
Moja zawsze :*