photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 LUTEGO 2012

Weronika Włódarczak .

Wkurwiają mnie starsi ludzie którzy spoglądając na nasz wiek twierdzą że nie wiemy jak to jest żyć z jakimiś problemami itp.

Gdy byłam młodsza wszystko było ok .

Kiedy poszłam do gimnazjum pojawił się mętlik w moim życiu .

Zmiana towarzystwa na to bardziej z marginesu społecznego ,

plus trudny wiek dojrzewania , wprowadziły mnie w stan zadumy nad okrucieństwem i beznadzieją świata .

Nie umiałam sobie poradzić z odrzuceniem . Codziennie płakałam , rozmyślałam i analizowałam .

Widziałam tylko te złe strony każdego dnia , choć moje życie teoretycznie nie było złe .

Użalałam się nad swoim losem odrzutka , wyłapywałam najdrobniejsze kopniaki dnia codziennego,

potrafiłam godzinami rozmyślać nad okrutną naturą człowieka .

Pod koniec 6 klasy podstawowej zaczęłam cierpieć na bezsenność .

To był okres mojej największej pasji muzyką : '' na doła '' .

Bezsenność była dla mnie największym koszmarem w życiu .

Myślałam o tym całymi dniami , wariowałam ze strachu , żyłam w obłędzie .

Ale w tym czasie użalanie się nad sobą było już na etapie przyjemności i uzależnienia ,

ale wiedziałam że zacznie ze mnie wywlekać te inne sprawy podłoże psychologiczne problemu .

Zrezygnowałam po dwóch wizytach . Nie myślałam już tak o beznadziei świata , bo cały czas pochłaniało

mi myślenie o własnym cierpieniu . Po wizytach sytuacja ustabilizowała się na tyle , że nie było to już tak chorobliwą obsesją .

Uzależniłam się od środków nasennych , które brałam przez niecały rok . Filozofia cierp i zgiń tkwiła we mnie wciąż ,

tworząc ciężar na duchu . Odstawiłam proszki nasenne , ale bezsenność i tak była dla mnie

największym strachem i wisiała nade mną każdego dnia . Pewnej nocy niepokój obudził się we mnie .

To było naprawdę nieuzasadnione i trudne do opisania . Po prostu czułam że moja dusza jest ciągnięta na dno .

Czułam obecność diabelskiego mroku , choć wcześniej nie myślałam w kategoriach zło - dobro , Bóg - szatan .

Byłam pewna że wariuję . To był atak paniki , który rozgrywał się w ciągu kilkunastu minut .

Wszystko co widziałam doprowadzało mnie do szału . Zaczęłam się dławić własnym strachem

więc bezsenność dodawała mi uroku męczennicy . W wakacje poszłam do psychologa ,

Sparaliżował mnie całą . Stado myśli przebiegało przez moją głowę . O egzorcyście , o samobójstwie .

Komentarze

exitbaby <3333
28/02/2012 17:45:31
teachmetolive < 33
28/02/2012 18:31:41
xyoungxgirlx Super . ;)
Wbij , jak mogę prosić . ;D
28/02/2012 17:46:45
teachmetolive Dzięki . ; )

Spoczi .. ; p
28/02/2012 18:31:33
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika teachmetolive.