To jest już koniec...  koniec??... no niestety.

MAm już plany na przyszły rok , ale ich nie zdradzę.

POwiem wam tylko że nadal kocham ten kraj ~~Hiszpania  w którym naprawdę wiem co to jest prawdziwwa impreza.

Możę się powtarzam. Nie rozumiem ludzi którzy wyjeżdżają gdzieś tylko po to aby siedzieć w pokoju i się najebać. POprostu nie !!

Nie mówię tu żę wogóole nie pić  ale żeby to mialo jakiś sens.   dyskoteki najlepssze polskie barmanki ^^

" martini z wódką, wstrząśnięte,  niemieszane "

Fajniiiiiiiiiiiiiiiieeee. ^^

A jeesli chodzi o szkołę to będzie lajtowo. Codziennie na 9:45. Parę okienek po drodze. Chociaż przez to może wyjść do 16:45 ale co tam ;>. I nie ma tam jakiś poważnych przdmiotów, tylko te "resztki" i matma. ;)

FALUBAZ W PÓŁFINALE !!! w niedziele z toruniem