Anecia i nLodzia w Paryżu z Potworą ;D
byłam w kościele na spotkaniu godzine prawie ; o
i mam świadka do bierzmowania i ojca dla Amandzi i dziadka dla mojego wnuka, który jest ojcem Amandzi i swoim dziadkiem ; D
Klaudia: Amanda patrz! Tam Jezus jest!
Amandzia: Faajny. A który to ? ; DD
A: Można? ;D
``Szósta rano, budzik budzi mnie wciąż tak samo...``