Ozdobny stempel

Gdy zagotuje się krew, nie wystarczy już tylko chcieć. Gdy już zabraknie Ci sił będziesz leżała i gniła w tym co przygotowałaś dla siebie przez niego. A to dzięki niemu leżysz teraz w płytkim dołku. A on w płytkim dołku chowa sen. Lecz on nie potrzebuje snu, jego zadaniem jest chronić i na dźwięk Bożej trąby niszczyć. Lecz teraz chroni świat, swoją ukochaną ziemie przed zniszczeniem. Ty nazywasz go Czarnym aniołem a on jest kimś zupełnie innym.
Nadejdzie cień w którym odkryje on cień poranka,  a drogę która będzie on kroczył zaścielać będą upadłe motyle. W tym dniu jego uśpione cierpienie napełni Cię swoim żalem. Kiedy do niego się znów zbliżysz rozpocznie on śnieżną biała agonie, ujrzysz to czego nie powinnaś. Jego rany będą napawać Cie przerażeniem. Pod jego wpływem znów będziesz spać i śnić ale nie będziesz mogła przestać tańczyć, łzy z twoich oczu nie przestana płynąć. Jego głos będzie Cie zabijać, a w dłoniach będą ginąć krople twojej krwi.  Twoje stopy spłoną od tańca, zamęt który powstał w twojej głowie zacznie Cie uzależniać. A kiedy będziesz leżeć i prosić aby on spojrzał na Ciebie, będziesz prosić o jeszcze jedno fiołkowe spojrzenie. On zarzuci na swoją czarny kaptur od jego płaszcza i sporjzy na Ciebie lecz ty nic nie dojrzysz prócz krwistego spojrzenia lewego oka. A szyję jego będzie otaczać wieniec cierniowy i mgła krwi do około głowy. Obróci się plecami i ruszy dalej droga usłaną upadłymi motylami. Teraz stanie się jednym z nich, osób w czarnych płaszczach i będzie przemierzać ulice miasta, pod osłoną twojej nienawiści i zobojętnienia innych ludzi.
A ty która z siedmiu prowadzących w mrok ścieżek wybierzesz?

http://www.youtube.com/watch?v=Mzr_4H68FsY