Widzę to co widzę, niewyobrażalnie szydzę.

Abaddon siedział sam samotnie na swej górze i obserwował to co dzieje się z ludźmi dla których stał się Aniołem Zagłady. Gdy widział to co widział nie wierzył temu i wstydził się. Kto drugi ? A kto trzeci? Kto tu zaraz rewolucje wznieci. Kto jest mądry a kto głupi? Ten zaraz tego ukatrupi. Ten go podniesie czy nie podniesie? Czy złej czy dobrej woli ? Czy wszystko to spierdoli? Siedzi i obserwuje co się dzieje na świecie którego bronił  za cenę swojego życia. Ludzie zabijają się w bezmyślnych wojnach które jedynym celem jaki miały to pokazanie władzy grubego polityka, który podciera  się  dwustu dolarówkami. Patrzy dalej i widzi jak białoskóry poniża i niszczy czarnego tylko dla tego że on osiągnął sukces tam gdzie on nie mógł . Wyzywa go a to tylko dla tego że jest zazdrosny. Widzi jak dwie laski obmacują się niczym dzikie zwierzęta za rogiem dwóch facetów liże  jak psy w krzakach. Słyszy modlitwy do swego Pana,  15 letniego  Tomka który prosi o zmianę płci, bo on czuję się bardziej dziewczynką.  Na kolejnej ulicy słyszy wołania jej bezmyślnej która wolała i przechwala się że go nie ma. Że nie ma abaddona którego chciała uwieść że nie ma jego Pana. Że nie ma nic.  Jest tylko ona i nikt inny się nie liczy, jest ateistką bo to jest modne nie ma powodu chce zrobić na sobie fame i tak jest wygodnie jej. Ale wie że go nie ma, tylko czemu się go pyta ile ma lat? Czemu staje przed nim i pyta się go czy istnieje ? Kiedyś jeden człowiek zamienił w piekło cały świat. Chciał rasy, jednej, jednego koloru a wiatr stał się cyklonem.  On też mówił Bóg jest z nami a potem kazał spalić cały świat. Wagner, Goethe, Nietsche mieli upiększyć mu bój. A ty gdy zagotuje się krew będziesz leżeć i gnić. Siedział sam na pustej i nie gościnniej górze i zastanawiał  się co się dzieje z społeczeństwem, widzi dzieci co ubierają się jak menela z parku, noszą telewizory w kieszeni. Tną się bez powodu, cieszą się piosenkami o miłości zepsutej, słuchają muzyki bo jest fajna a jej nie rozumieją. Faceci ubierają się jak dziewczyny, dziewczyny jak faceci. Co się dziej z tym światem?!

Widzę to co widzę, niewyobrażalnie szydzę.
15.11!
My się tutaj nie boimy!

Terribilis Est Locus Iste
Terribilis Est Locus Iste
Terribilis Est Locus Iste
Terribilis Est Locus Iste
Terribilis Est Locus Iste
Terribilis Est Locus Iste

http://www.youtube.com/watch?v=bO6nxsAzmkI