a oto Boguś:)
zabieram malucha do Olka,
w którym niedługo będę musiała sie zjawić i zostać.
ech takie życie .
chociaz cieszę sie ,ze tam wracam,
nie będę pisać dlaczego-
bo po co obnażać swoje uczucia po polsku,
skoro lepiej po rosyjsku,ewentualnie po angielsku,
kiedy nikt tego nie rozumie:)
Owszem,wracam do ciężkiej pracy i totalnego zaangażowania intelektualnego,ale z większości powodów mogę poprzeć słowa jakiejś piosenki:
"szczęśliwej drogi już czas"
wpadnę tu jeszcze:)