Today is that Day
Rano w szkole. 3 w-fy. Siatka, palant i noga . haha. O a na angielskim 21 oglądaliśmy. ; ))) Po szkole z Dawidem do niego. Ekhem ! ! Miałam bardzo ciekawą misje .. nawet musiałam wychodzić przez okno. O! Podziękowania dla Małej , która mi pomogła ! ; **********. Potem mi się rozwaliły okulary ; p. Oj. I na przystanek , chwile z Misiem, Kamilem i Patrykiem. Później spotkałam Roxi i Madzią i z nimi autobusem. Wspólnie się załamując i jedząc. :D Jak wracałam do domu to na przystanku spotkałam Turka , pogadaliśmy, poczekałam z nim na 67 i do domu. Szybko obiad i po okulary do plazy. Z głóbaseeem. Tam się nie chciały drzwi otworzyć ! I śpiewamy ! Cant leave. Lalala Potem do naram do Songa, Guzika, Wiki, Pauli , Didi ; )). Chwile razem a potem się zwinęłam do domu .
WSZYSTKO WRACA, JAK KIEDYŚ ! UWIELBIEM TO ! BRAKOWAŁO MI WAS !