ciepły niewinny czerwiec
o zapachu alkoholu
w dymie papierosów
w pijanym autobusie
idąc w miejsca, których nie znam
dając się porywać
wychodząc ze wschodem
mijając ludzi, przystanki, ulice
wiedziałam
a dziś, w ciepłym marcu, alkohol już nie jest zabawą
dym dusi i wszystko już znam
ze wschodem zasypiam
i nadal wiem