No tutaj już trochu lepiej ten mostek :P. Teraz obrałam nowy cel, żeby z tego wstać zarzucając nogi.
Także będzie trochę pracy. Niedawno nagrywałam film promujący szkołę do której chodzę z rurki :D. To będzie pierwszy udostepniony dokument, na którym będę prezentowała swoje umijętności.
Paradokstalnie ciągle brakuje mi czasu, mimo, że teoretycznie mam go dużo, zostały lekko ponad 3 miesiące, będzie super. Tym razem już się uda :D.
Już mam zaplanowaną podróż do Pragi w maju, będzie cudnie, co prawda na krótko, ale się liczy i się uda.
A tak poza tym czuję się troche jak kapeć, bo chyba brat mnie zaraził jakimś chorubskiem -.-''.
Narazie chyba na tyle, dziękówka i pozdrowionka :)