Bo To Ideał Dla Milionów :) 

No i stałoo sie !

Długo oczekiwana nota, właśnie powstaje, a to dlatego, że jest naprawdę dooobrzeeee ( tak myślę ).

Się all zaczęło 1 września. Poszliśmy z Rafauem, Herbaczem i Kacperosem na event koło dzikieej na kamieniach x) Tam się poznało wieeeeelu bardzo, mega fajnych ludzi i ich należy tu pozdrowić ( pozdraaaawiaaam ).

Oczywiście się dziaaałoo :P Gaz piepszowy jest nie cool ( nawet bardzoo :S ) i nie myslałem, że zielony marker olejny tak łatwo schodzi z twarzy xP

Jak wracaliśmy to oczywiście musiały byc wyściigii. A że łosiowe spodnie na wyścigi dobre nie są to musiałem się wyjebać z RastoM i do dziś mam spierdzielone biodro ( jak tam kolana? xd ). Oczywiście nowa biała czapa totalnie uwalona ;s

Poźniej się pożegnalismy z AgoOm, RastOm, Rafauem, Herbaczem i Igorem, odprowadziłem Kasię i wróciłem do domciuu :)

Wczoraj tez w sumie przełomowe wydarzenie, bo poszedłem to młyna xD ( taaak, taak ). Podobno pierwszy raz była taaakaa stypaaa ( oczywiscie moojaa winaa xP ) Więc 'pierwszy raz' nie zrobił tak dużego wrażenia, ale i tak było bardzo miło i wgle. Następnym razem też oczywicha idę !   I za ten event dzięki:

Herbaczowi.

Pauli.

Kasii.
Dagmarzee.
Agnieszceee. ( Aguszcee? xD )
Marcie.

Igorowi.

Ańń.
KaśŚ.

I ogólnie wszystkim pozostałym x)) Danke jeszcze raz.

Tudej, byliśmy z Rafauem i Herbaczem w Olsztynie. W sumie spooko było ( bo kfc jest fajneee xp ). Ale oczywicha czegoś tu brakuje x) Popracujemy jeszcze troche zobaczymy co z tego bedzie xP.

Foto stare, jeszcze z grzywą jak widać xP

No i to by było na tylee.

Cya i wgle takie tam ; *