Marzenia..

Mówią że marzenia się spełniają a później rujnuje je ....

Ile razy mieliście tak że mieliście coś komuś podświadomie komuś a ta osoba mówiła nie jesteś dla mnie itp Ile razy czekaliscie na znak na jego/jej ruch i się nie doczekaliscie ?? Ile razy marzyliscie a nie dostawaliscie tego od losu?? Ile w życiu można czekać ?? Więc ja marzyłam wierzyłam i się nie doczekałem z milion razy ...Nie można mieć w życiu wszystkiego i jedyne czego mam nie można odebrać to marzeń . Chcieć cos mieć z kimś innym jest nie osiągalne

Tak samo jak.nie.osiągalne jest czasem bycie z kimś kto twierdzi że nas Kocha a później mówi że i tak razem byc nie możecie... Uczę się żyć bez zbędnych marzeń :) Bo tak łatwiej .. Uczę się żyć z tym co mam ;) i cieszyć się każda chwila ;) uczę się osiągać swój cele w życiu ;) A cel obralam nie łatwy i prawie nie do zrobienia. Ale taka już jestem lubię trudne wyzwania sobie stawiać i jak to dokonam bede bardzo szczęśliwa .:) Juz bardziej się wtedy nie da :) Więc zycie powodzenia a ja dziękować nie będę by nie zależy...

Mój synuś kochany w drodze do domku z przedszkola ;)

U mamusi zawsze będzie na pierwszym miejscu ;) Kocham mocno:*

PS: To nie Ty jesteś do dupy... Tylko ten świat. Więc jak myslisz ze nie dasz rady .Stan przed lustrem wykrzycz :

Jestem silną/silny i dam radę :) By pokazać każdemu ze sie myli i.mnie nie zna ;) Miłego wieczorku życzę :)