Marzenia..

Kiedys jak bylam mala wszyscy do okola powtarzali mi ze warto marzyc bo marzenia sie spelniaja . Teraz wiem ze nie wszystkie sie moga spelnic ...Dom ,prac ,kupa kasy czy nawet pobyt w takim hotelu sa do spelnienia . Ale jest duzo innych marzen ktore sie nie spelnia. Kazy sie pewno zastanawia jakie np zdrowie . zdrowia nie da sie kupic a niektorzy ludzie o nim marza . Sa chorzy od dziecka lub traca zdrowie z czasem i nie moga moga po marzyc . Czy tez pary ktore chcieli miec dziecko taka mala kruszynke i nie moga z prostych przyczyn zdrowie nie pozwala sa bez plodni ale sie kochaja . moga adoptowac ale to nie to samo co ich wlasne . I wiem ze wiele z was sie oburzy bo sa ruzne metody na bycie rodzicem ale czasami ludzie nie chca o nich slyszec. Marza o swoim wlasnym. Ale coz im po marzeniach skoro sie nie spelnia . po co maja marzyc ?? Po wyobrazac sobie to czego nie dostaniemy od losu ?? Po prostu moze latwiej jest im z ta mysla niz bez niej . Moze chociaz w marzeniach czuja sie lepiej. Moze tylko to im zostalo.moze tak radza sobie z bulem... Ja wiem ze moje.marzenie sie nie spelni i marze i wiem ze chcialabym muc je spelnic ale nie dostane tego od losu. Jak sobie radze ...hm ciezko jest ale czasem wydtarczy On jego spojrzenie dotyk pocalumek przytulenie czasem wystarczy muzyka a czasem piwko a czasem marzenia . Ale sa dni takie jak tem w ktorym nic nie pomaga .W ktorych czuje sie do dupy i beznadziejna . W ktorych staram sie nyc silna i soba ale mi.nie wychodzi. W ktorych nie wystarcza sama rozmowa . I wiem ze nic na sile i wiem ze sie nieda ale marzenia jak dla mnie prysly z dniem wtorkowym ;)

PS:Wiem ze to przeczytasz i bardzo cie przepraszam za te iskierki ktore gasna ...

Milego wieczorku zycze