[i]
wsiadłam w przedział dusznego pociągu. by odjechać. ukryć się. z dala od rzeczywistości. szybko migające obrazy z okna oglądałam.
ktoś papierosa przy mnie zapalił
(a przecież to takie niezdrowe!)
nawet sobie sprawy nie zdawał, ze truje nie tylko siebie. jechałam. przegapiłam swoją stację, chociaż...
właściwie to sama nie wiem dokąd zmierzałam.
wysiadłam na kolejnym przystanku. przystanku Miłość. teraz nie wiem jak z tego dworca mam wyjść! [/i]
[b]" Czułym słowem rozpętać burze uczuć "[/b]
Kocham Cię ;*