No dobra może jeszcze zostało nam pare dni wolności, ale co to jest w porównaniu z kolejną 10-miesięczną tułaczką po szkolnch korytarzach i podręcznikach i egzaminami! Trzy egzaminy! Razy dwa, bo jeszcze próbne...
I dlaczego moje miasto, moja szkoła jest tak daleko od tej osoby...
Ja chce jeszcze jedne wakacje w tym jednym, jedynym miejscu z tą jedną, jedyną osobą...
[dlaczego spieprzyła się jakość zdjęcia?grr]