<3
Jest taki moment,
kiedy ból jest tak duży,
że nie możesz oddychać.
To jest taki sprytny mechanizm.
Myślę,
że przećwiczony wielokrotnie przez naturę.
Dusisz się,
instynktownie ratujesz się i zapominasz na chwilę o bólu.
Boisz się nawrotu bezdechu i dzięki temu możesz przeżyć...