Wspomnień z Korsyki ciąg dalszy. Siedziałem tam wtedy chyba jeszcze godzine po zachodzie, tak mnie wciągnął ten widok i taki spokój który z niego bił. Później kolejne godziny spędziłem na oglądaniu gwiazd, bo było ich tam nadzwyczaj dużo, gdzyż w okolicy nie było żadnych miast które rozświetlałyby niebo swoimi lampami.
28 MARCA 2018
28 MARCA 2018
19 LUTEGO 2018
16 GRUDNIA 2017
19 CZERWCA 2017
4 CZERWCA 2017
31 MAJA 2017
25 MAJA 2017
Wszystkie wpisy