instant

I'll never talk again! Oh, boy you've left me speechless~
You've left me speechless, so speechless~
I'll never love again! Oh, friend you've left me speechless~
You've left me speechless, so speechless~

Pod wieczór złapał mnie mały dołeczek, takie rozszarpanie na kawałki i szybkie posklejanie się podczas niedługiego spacerku z psem. Jedno co wiem na pewno - nie warto za dużo rozmyślać. Im bardziej się analizuje sytuacje, składa je do kupy... wychodzi jeszcze gorzej niż w rzeczywistości. A raczej - tworzymy scenariusze, które okazują się najgorsze z możliwych, przez co nie mamy ochoty ryzykować. Tak mi się nasunęła pewna sytuacja (nie moja) i trochę mi żal, że pewna osoba uroiła sobie negatywną 'fabułę' życia. Przez co teraz cierpi druga.

Cały długi weekend spędziłam na totalnym opierdzielaniu się lub spaniu. Chyba wolę mieć zajęte dni, niż czuć się wypruta z życia.

Moja ukochana peruczka... ostatnio wykorzystałam ją na instant_edo.jpg <3

Edit: Gdzie się podziali wszyscy starsi faceci? WTF? Dlaczego muszą się do mnie przystawiać rok, dwa, trzy a nawet CZTERY lata młodsi przedstawiciele płci męskiej? Do jasnej cholery, mam może instynkty macierzyńskie, ale nie do tego, by matkować własnemu facetowi. Proszę was... Wszędzie się mówi, ze faceci wolą lolitki, a ja trafiam akurat na tych INNYCH. Weird. Naprawdę tego nie ogarniam.