nagły kryzys

She looks good, but her boyfriend says she's a mess, how the girl is dressed~

She's a mess, she's a mess, she's a mess, she's a mess~

Baby loves to dance in the dark, 'cause when he's looking, she falls apart~

Baby loves to dance in the dark~

Oh shit!
Od sierpnia nie miałam takiego wewnętrznego kryzysu jak teraz, w tej chwili. Najwidoczniej wszystko sie nazbierało i wysypało teraz. Tylko dlaczego akurat teraz? Przecież nic się nie stało. Ani dzisiaj, ani wczoraj, przedwczoraj... Ot tak, dobry wieczór jestem pan Kryzys i bardzo chciałbym pokazać pani swoje możliwości. Tya. Łzy w oczach, dzięki. Chyba za długo trzymałam się dzielnie i zaciskałam zęby. No cóż, może gdzieś w głębi wcale nie jest tak dobrze, jak myślę. Wygląda na to, że trzeba zaspokoić swoje sumienie i wyjaśnić kilka spraw. A co najważniejsze... zrozumieć i w razie potrzeby powiedzieć "Przepraszam.". Bo po tych wszystkich wydarzeniach zrozumiałam, że czasem trzeba dumę schować do kieszeni.

Chciałam to komuś napisać, a akurat teraz wszyscy moi bliscy śpią... ech.