Rośniemy coraz bardziej szczęśliwi i coraz bardziej zmęczeni :)
Uroki ciąży i skurcze przepowiadające zaczynaja się mi udzielać coraz bardziej. Zastanawiam się co mi zostało do załatwienia i kiedy się za to zabrać żeby ze wszystkim zdarzyć. Teraz jeszcze małego do przedszkola zapisać (mam nadzieje ze się dostanie). Tyle na głowie ze już się końca nie umiem doczekać.
I jeszcze ten stres czy uda mi się urodzić SN....