. by w przyszłość bezczelnie patrzeć wyciagnąć srodkowe palce.
. ja za każdym razem mocniej ,
ściskam nasze zdjecie w dłoniach .
Najmniejszy szept, pokarm dla duszy
Promień słońca między chmurami nadciągającej burzy
Jak Mars i Wenus, właśnie w tym jest coś
mimo że różnimy się od siebie jak dzień i noc
Jest dla mnie, jest dla mnie, ej mówię serio
Nie czai się melodramat, wiem to na pewno
Sprawy sedno zawsze obok gdy jest dół
W świecie głuchym na prośby i ból
Gdzie marzenia wyrywane są ze snu
Gdzie dobro za często ustępuje złu
Ciągły pęd, a co za chwilę - zobaczymy
Sekunda z nim wynagradza te złe godziny .
. i bum . u Emili ; D.
- bedzie moc ?.
no kierwa jeszcze sie pytasz xD.
. umrzemy na śmierć nikt nie zabierze magii .
. niech John Lenon zaśpiewa nam imagine .