photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 KWIETNIA 2013

nie mamy jeszcze nic.

" Może mam własny świat, w którym panuje chaos
i kilka wad, przez które coś się zjebało... "

 

 


Chaos. To dobre słowo, by określić co dzieje się właśnie w mojej głowie i w moim życiu.
To straszne. Na świecie nikt mnie nie chce, świat mnie nie chce, śmierć mnie nie chcę, to gdzie jest moje miejsce?

Zmęczyłam się już tą cholerną, odwieczną i bezsensowną tułaczką. Chyba jestem za słaba. Za słaba psychicznie, by znosić te wszystkie straty i przykrości jakie funduje mi wszechświat. Za słaba fizycznie, by przyjmować z uniesioną głową wszystkie ciosy wymierzone w moją stronę. A jednak nadal nie potrafię się zupełnie poddać, wciąż coś mi na to nie pozwala i nadal nie potrafię tego nazwać.
Ludzie mówią, żebym dała sobie pomóc. Ale ja nie chcę tej pomocy! Nie chcę, by ktoś mnie zmieniał, bo chcę, by był przy mnie ktoś, dla kogo będę kimś ważnym będąc tym, kim jestem. Chcę by ktoś kochał MNIE, a nie sztusznie ulepionego przez siebie manekina, który nadaje się jedynie na wystawę. Szczerze, nie rozumiem ludzi którzy chcą mnie zmienić. Być może sami mają ze sobą jakiś poważny problem z którym nie dają sobie rady i próbują naprawiać swoje błędy gnębiąc nieustannie innych. Czy naprawdę każdego dnia musze się utwierdzać w przekonaniu, że ludzie to bestie? Czy każdego dnia muszę na nowo tracić wiarę w człowieczeństwo? Pewnie jestem hipokrytą, bo sama wbijam ostre kły we wszystko, co mnie drażni, we wszystko, co nadaje się do kąsania, ale myślę, że jestem taka dlatego, bo mnie też życie nieraz zawiodło, mnie też nieraz świat kopnął w dupę i to tak mocno, że przygrzmociłam ryjem prosto o glebę z taką siłą, jakby ktoś na chwilę podkręcił przyciąganie ziemskie. Może jestem egoistką, ale wszyscy nimi jesteśmy. Może i chcemy dobrze dla kogoś innego, ale czy rzeczywiście byśmy tego chcieli, gdyby nie było w tym widać zysków dla nas samych? Dlaczego nie życzymy szczęścia, majątku, spełnienia marzeń wszystkim wrogom? Bo w naszej egzystencji chodzi właśnie o to, by innych wjebać w błoto ilekroć nadaży się okazja, by pochwycić szczęście dla siebie. Czasem tylko goniąc za własnym szczęściem możemy uszczęśliwić kogoś innego, wtedy to wykorzystujemy, mówiąc "to dla Ciebie" tymczasem, to gówno prawda. Ale jeszcze częściej zapominamy, by nie gonić za szczęściem jak opętani, na oślep, bo możemy zranić tym zarówno innych jak i samych siebie. Tylko czasem, ale bardzo rzadko, robimy coś tylko i wyłącznie z myślą o kimś innym, ale wtedy, musimy bardzo kochać tą osobę, musi nam na niej strasznie zależeć i to nie mogą być jedynie tylko puste słowa, że ta osoba jest dla nas kimś ważnym, tak faktycznie musi być, na przekór światu, na przekór wszystkim ludziom, na przekór Bogu i wszystkim siłą kosmicznym.

Wiele mam wad, ale nie zmienię ich, nie chcę. Kim bym była, gdybym była przepęłniona po brzegi samymi zaletami? Przecież wtedy nie potrafiłabym się cieszyć z takich małych rzeczy, które czasem potrafią uszczęśliwić bardziej niż te wielkie gesty, osiągniecia. Miłość - jest wtedy, gdy zakochujemy się w kimś cały czas od nowa, właśnie dzięki takim małym gestom. Być może tej miłości jest na świecie coraz mniej właśnie dlatego, że każdy dąży do udoskonalenia siebie i reszty społeczeństwa. Ale przecież, bez zła nie było by dobra, tak jak i bez wad nie było by zalet.

Ludzie pytają się mnie, dlaczego nie staram się o innych? Dlaczego myślę tylko o sobie? A czy ktoś kiedyś starał się o mnie? Jeśli się staram, dostaję po dupie, bo ktoś ma te starania gdzieś, gdy ja się wypinam i też mówię 'jebać to' znowu mi się obrywa, bo przecież jestem taka zła. Tu nie ma wyjścia uniwersalnego, a ja już nie rozumiem tego świata, nie tylko przez to. Ten świat jest jakiś pojebany. I może jest w tym ziarno prawdy, może gdzieś tam we mnie jest nasienie zła które mnie niszczy, ale dzięki temu czasem unikam monotonii, czasem potrafię zaskakiwać i nie tylko w negatywny sposób. Każdy grzeszy, nie ma ludzi świętych, nigdy ich nie było. Tylko nie potrafię zrozumieć, dlaczego to nie może dotrzeć do niektórych "CYWILIZOWANYCH" osobników, dlaczego niektórzy sami popęłniają NASZE błędy a nie potrafią ich dostrzec u siebie, choć tak wyraźnie widzą je u nas? Dlaczego są ślepi na własne złe działania, a u innych tak doskonale je dostrzegają? Życie zaskakuje, każdego dnia od nowa, każdego dnia czymś innym, już tylko nie zaskakuje to, że ludzie to zębate potworki które tylko czekają by komuś sprawić przykrość. Ten wszechświat bezdusznie wysysa ze mnie wszystko co dobre. Już tylko mówię sama do siebie i wypisuję chore brenie, które nie mają najmniejszego sensu. Trudno. Świat taką mnie stworzył, taką mnie chciał, no to ma.

Miłego dnia.

HEJTUJ KOCHANIE :3

 

 

 

Wiem, że w głowie mam burdel, mam niepoukładane,
chociaż staram się jak umiem to raczej nierealne,
żeby nagle wszystko unieść i ułożyć jak układankę,
może kiedyś się nauczę, przestanę czuć się bezkarnie.

Komentarze

bylejakilogin ale Ty śliczna :3
07/05/2013 11:16:59
tabaasco no chyba niee
07/05/2013 16:01:15
bylejakilogin no chyba taak.
09/05/2013 12:42:58

zxxcvb ale Ty misiu smuty tu wypisujesz ; c ; /
22/04/2013 18:52:47
tabaasco noo bo pisze o życiu, a życie przeważnie jest smutne :3 :*
25/04/2013 17:42:00
zxxcvb pieprzysz ;*
25/04/2013 20:08:06

dajto ej ty zyjesz ? ;d odezwala bys sie ; d
23/04/2013 16:30:32
tabaasco zyje zyje ;d ja bym nie zyla? :33
25/04/2013 17:42:13

kusokuso jesteś przepiękna <333333
22/04/2013 18:32:39
tabaasco a fuj xd
25/04/2013 17:41:42

buziakowarozkosz vixen .. lubimy .. :c <3
22/04/2013 15:23:07
tabaasco no raczej <3
22/04/2013 15:23:35
buziakowarozkosz mis musimy isc pospiewac sobie jak wydrowieje i Ty tez na spacerek <3 .
22/04/2013 15:30:33
tabaasco ja i spiewanie hahaha xd ale fakt, musimy isc na jakis spacerek <3
25/04/2013 17:41:35

Informacje o tabaasco


Inni zdjęcia: w oleju z pierwszego tłoczenia kerisŁawki wymieniono. ezekh114Gimnastyka wodna bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24