Witam po raz drugi ;)

 Dziękuję serdecznie za wszystkie rady i miłe przyjęcie.   Zdecydowałam, że zrobię tak jak większość z Was mi radzi i nie będę na początku liczyła kalorii tylko jadła racjonalnie i ćwiczyła jak najczęściej.  Jestem wegetarianką, muszę dostarczać organizmowi jak najwięcej witamin skoro rezygnuję z mięsa które ma najwięcej białka i żelaza.

Zaopatrzyłam się w mel b, Chodakowską, ćwiczenia na brzuch. Codziennie planuję robić : rozgrzewkę, rozciąganie 3 zestawy Mel B na przemian z Ewą i od dzisiaj a6w. W tygodniu przewiduję jeden dzień wolny od ćwiczeń.  Jak myślicie dobry plan jak na początek? ;) Po za tym dużo warzyw, owoców, wody, zielonej herbaty i uśmiechu ^^