Ładnie dawno nie tu nie było... normalnie metrowe zaspy kurzu tu powstały...:D i jak zwykle jak mi sie zdjecie załadowało to mnie wena opusciła....:P
Ostatnio mnie wali i to mocno... ale przynajmniej jest smiesznie... :D
Nawet -16 na dworze mi nie przeszkadza...:D
Ale tak jakos mnie dzisiaj, jak wracałam do domu, przymuliło i zebrało mi się na wspominanie... i to rzeczy których w sumie nie żałuje ale o niektórych jak pomysle to mi się smutnawo robi....
Mam nadzieję, że uda mi się zebrać odwagi na tyle by móc porozmawiać z kilkoma osobami na pewien temat..... Niestety to nie będzie takie proste z róznych względów... jednak mam nadzieję, że dopne swego...
K.... wiem, że tego nie przeczytasz bo juz pewnie nawet nie pamietasz, ale czasem jest dobrze rzucić słowa w przestrzeń... chciała bym jednak wiedzieć dlaczego wyszło tak jak wyszło?? Nie mam Ci tego za złe... ale chciała bym, żeby wyjaśniła się kwestia "dlaczego?" Wiem, że minęły prawie 3 lata... ale ja nie zapomniałam.....
Mam nadzieję, ze w weekend uda mi się znaleźć troche czasu i nadrobić moje zaległości przy komentarzach u was!!...:D Pozdrawiam :)