Koniec pisania jak totalny pokemon. Już mi się nie chcę, za dużo czasu na to szło :P
Dużo się dzieje, trochę za dużo. Jutro już wyjeżdżam do internatu, w cholere sie boje, ale będzie dobrze, mam nadzieje..
Dużo czasu spędzam z A. Fajnie jest :D Wczoraj byłam na zlocie trabantów, miałam zły humor, ale potem z H, Pi i Af, poszliśmy nad jezioro i zapomniałam o wszystkim i śmiałam się ze wszystkiego ;p dzisiaj znowu tam jadę.
Na zdjęciu ja na Małysiu, o 5 nad ranem, na Alasce !
Zdjecia robiła Ala :)