no to to widac co toto jest :D
znaczy dla pewnosci to powiem ze to tyl mojej glowy, bedacy efektem mojego nie calkiem inteligentnego pomyslu i pracy doroty i gaca ktorym jestem niezmiernie wdzieczny. :D
Jutro zaczynam kolejny etap wakacji, mianowicie jedziemy z tata w góry rowerkami. Sudety w 14 dni :D, zapowiada sie calkiem niezly wypad.
bardzo pozytywny dzien byl dzisiaj. Jutro sie zacznie nerwowka z pakowaniem i pewnie jak zwykle sie z tata pokluce... u nas to norma.
HA i trening tez dzisiaj owocny wypadł. Wrocil roundak :D zaczynam wysoko latac, podkresle jeszcze raz ZACZYNAM.
AAA wkrecila mi sie piosenka grabarza - czarny chleb i czarna kawa... nie wiem dlaczego, ale mi sie wkrecila:P
Jakos nie mam pomyslu na wieksza notke, moze jutro cos wytworze :P
poki co PEACE
oasis - bittersweet symphony
DJ shadow feat Mos Def - six days the remix - no wiecie, ten pierwszy kawalek z tokio drifta :D
co by tu jeszcze....
O! wiem :D
jerry C - cannon rock <--uwielbiam tego goscia
Hajku fristajl - sarenka - jak tego nie lubic :D
blenders - czarny ciagnik <-- wtajemniczeni wiedza dlaczego :D
Saliva - click click boom! <-- tak z przytupem
http://www.youtube.com/watch?v=D2M09tZxdW8 <--- No dajcie spokój !!!
Azumanga Daioh - Soramimi Cake <-- pozytywnie
pzdr All. jutro cos dopisze moze :D joł
ej wlasnie sie zczailem ze mi siniol z karku zlazl :D albo go po prostu nie widac na fotce :P