Kiedyś chciałam być księżniczką. Nosić na głowie koronę i zakładać kolorowe buty na obcasie. Pragnęłam być sobą i miękko przytulać do piersi ulubionego misia kubusia puchatka. Później był czas kiedy chciałam być baletnicą i żoną malarza. Wszystkie te pragnienia uleciały jednak z biegiem czasu. I już teraz żadnego z tych marzeń nie ma. Przed oczami mam tylko zieloną trawę i piach. Wszystko czego dotychczas tak usilnie pragnęłam zniknęło jak za dotknięciem czarnej różdżki. Chciałabym dotknąć najwyższej z gwiazd, ale to tylko kolejne pragnienie bez snu. Moje bezsenne serce drży na samą myśl.
Użytkownik szejnn
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.