Is­tnieją dwa po­wody, które nie poz­wa­lają ludziom spełnić swoich marzeń. Naj­częściej po pros­tu uważają je za niereal­ne. A cza­sem na sku­tek nagłej zmiany lo­su poj­mują, że spełnienie marzeń sta­je się możli­we w chwi­li, gdy się te­go naj­mniej spodziewają. Wte­dy jed­nak budzi się w nich strach przed wejściem na ścieżkę, która pro­wadzi w niez­na­ne, strach przed życiem rzu­cającym no­we wyz­wa­nia, strach przed ut­ratą na zaw­sze te­go, do cze­go przy­wyk­li...

P.C

Weekend bdb... piatek  i sobota z moim W.  i jego znajomymi, knajpka ,klubik, chill totalny.. i tylko tylko tydzień do naszego wyjazdu ;) to będzie najlepsze 10 dni z tym głupikiem i resztą ;) 

dużo planów , zakupów ..tyle rzeczy do przygotownia , do tego wyjazdu... ;d żeby tylko pogoda dopisala  ! niech teraz się wypada .. a od niedzieli ma być SŁONECZKO! 

Po powrocie do pracy ;) i muszę zrobić prawko ! 

tyle planów, tak mało czasu ! doba ma za malo godzin ! 

Aaaaaaaaa , jeszcze tylko jutro... tylko albo aż ... jak ja sie boje ... kurde.. przez wszystkie egazaminy tak sie nie bałam , jak teraz.. ludzie.. ja jutro do 10:30 wykorkuje... przecież .. umiem , wkuwam wszystkie te słowka z ruska.. i stres nie może mnie zjeść .. "Hitlera "mojego  tam nie bedzie... nie sparaliżuje mnie strach i kwestia udowodnienia temu babszytylowi ,że się myliła... przeciez  tyle pracowalam , żeby teraz nie wyszło ! 

Ja mogę isc jeszcze raz na polski ustny... 100 % juz sie nie powtórzy... ;d  ale ale... nie poddam się !