Dzisiaj przesadzałam kwiaty.
Surfinie.
Dostałam od męża,4 sztuki.
Przesadziłam je w większe doniczki.
Ogarnęłam też garaż.
Pozbierałam trawę,po koszeniu.
Później podlałam wszystkie róże nawozem.
I poszłam wyrywac badyle z roz i podwórka.
Robota szła szybko, udało mi się szybko to ogarniać.
Tak polubiłam ogrodnictwo, szkoda że nie poszłam w tym kierunku.
Wszystko mnie ciekawi, rośliny, warzywa. Kwiaty.
Miło bo ludzie (sasiedzi).
Z dalszych okolic czy nawet ulic.
Przechodzą, I zagadują.
Mówią dzień dobry.
Zagadują i oglądaj ogrod.
Chwaląc go, oczywiście.
To bardzo mile.
Aż napędza do dalszej pracy.
Dzisiaj robota szła do samego wieczora.
Jutro pozbieram trawę z ogrodu.
I jadę do centrum ogrodniczego.
Już nie mogę się doczekać.
Mam nadzieję że będzie ładna pogoda.
Dobranoc.
17 godz. temu
17 godz. temu
17 godz. temu
17 godz. temu
17 godz. temu
17 godz. temu
17 godz. temu
17 godz. temu
Wszystkie wpisy