Wymodziłam z laptopa tą foteczkę.
Niewiem kiedy i przez kogo robiona,
ale podoba mi się.
Mam tzw.konną załamkę.
W tym tygodniu znowu nie jeżdżę.
Dziewczyny tu już 110 skaczą,
a ja ?
pochlastać się można.
No ale pwiedziałam mamię żeby z panią M. pogadała.