Nie rozłączą nas pożegnania:
wracamy do siebie zawsze.
Mądre są nasze serca
i od myśli stokroć łaskawsze.
Przejechaliśmy lekkomyślnie
jeszcze jedną szczęścia stację.
Byłam winna?
Gniewasz się na mnie?
Oboje mieliśmy rację.
Gdy się kocha
wszystko jest prawdą.
Nawet kłamstwo w prawdę się zmienia.
Ginie przepada żal
od jednego uściśnienia.
Lecz nie można błądzić na wichrze
by tej prawdy słowa usłyszeć.
Skryć się trzeba w domu wieczorem
i we dwoje wtulić w ciepło i ciszę.
<!-- @page { size: 21cm 29.7cm; margin: 2cm } P { margin-bottom: 0.21cm } -->
Słyszysz, to noc śpiewa
O morzu, wietrze i fali
Tęsknocie za horyzontem
Co woła kusząco w dali.
Słyszysz, to noc oddycha
Cicha, od pragnień brzemienna
Piersi gładkie tuląca
Pół naga, pół słodka, pół senna.
Słyszysz, to noc szepcze
Kwiatów zaklęciem kusząca
Tuląca ciało w białą łąkę
Bezwstydnie falująca.
Słyszysz, to noc krzyczy
Pragnieniem Twojej bliskości
Pustką, co leży obok i boli
Od niespełnionej namiętności.
Gdziekolwiek teraz jesteś
Ślę Tobie to westchnienie
Wiedz, że myślami moimi
Dotykam Twoje istnienie...
<!-- @page { size: 21cm 29.7cm; margin: 2cm } P { margin-bottom: 0.21cm } -->
Tak bardzo Cię kocham MiSiU...
<!-- @page { size: 21cm 29.7cm; margin: 2cm } P { margin-bottom: 0.21cm } -->