om nom nom, Lola zjadła mi twarz.
wszystko powinno wskazywać na to, że słabo mi idzie
mięsień nadal troszkę zaniknięty, brzuch jest codziennie kłuty zastrzykami, zgiąć nogi nie umiem, wyprost boli
koszmary miewam co noc, że idę gdzieś bez kul i się budzę przerażona, że przecież jeszcze nie mogę (poważnie... :D)
nadal leczę astmę i zapalenie zatok, dzień bez lekarstw jest dniem niemożliwym
...ale codziennie się uśmiecham
weselej mi za każdym razem, kiedy minie dzień męczarni i jestem coraz bliżej celu :)
Bo ja codziennie wierzę, że jutro będzie lepiej. Na pewno.
Bo jutro na pewno stanie się coś dobrego. Trzeba tylko przetrzymać dziś.
I to nic, że najczęściej jutro nie było lepiej i jutro zamieniało się w kolejne jutro.
Ale ja wiem, że kiedyś na pewno nastąpi to lepsze jutro.
Trzeba tylko poczekać.
Surround me with your love
Użytkownik syymphony
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.